Od dłuższego czasu szukam kosmetyku który byłby na tyle uniwersalny, abym mogła go używać do skóry twarzy jak również całego ciała. Niestety, część z nich okazywała się być idealna do jednej partii ciała, a do drugiej była nie do przyjęcia - zbyt tłusta, za mało nawilżała... i tak wszystkiego było za dużo lub za mało.
Zupełnie przez przypadek dowiedziałam się o bardzo popularnej w Rosji firmie Faberlic - taki nasz odpowiednik Avon'u lub Oriflame.
W ich ofercie natrafiłam na linie Oxiology - Legendarny Tlen. W pierwszej kolejności skusiłam się na Balsam Tlenowy.
Jego zastosowanie jakie podaje producent to:
- przyspieszanie procesów regeneracyjnych skóry,
- pierwsza pomoc przy podrażnieniach, zaczerwienieniach i stanach zapalnych
- dzięki wysokiemu stężeniu kompleksu tlenu balsam aktywnie poprawia krążenie krwi, odżywia komórki skóry
Absolutną rewelacją byłoby oczywiście skorzystanie z zabiegu kosmetycznego zamykania naczynek w salonie kosmetycznym za pomocą radiotermolizy - przecież każda z nas uwielbia kiedy ktoś dba o nasz wygląd i komfort.
W ramach ciekawostki : kosmetyki Faberlic, to wynik eksperymentów w rosyjskim wojskowym laboratorium, gdzie na potrzeby armii i działań wojennych stworzono formułę emulsji - uniwersalnego nośnika tlenu - mogącej doraźnie zastąpić krew dowolnej grupy, w warunkach szpitala polowego. Na tej bazie Faberlic opatentował swoje transportery tlenu Aquaftem i Novaftem-O2.
Balsam zapakowany jest w niebieski kartonik, dodatkowo zabezpieczony folią - dzięki temu mamy pewność, że absolutnie NIKT przed nami go nie otwierał. W środku znajdujemy 50 ml tubkę a w niej lekki krem/ żel o przezroczystej idealnej wręcz konsystencji - nie jest zbyt gęsty ani zbyt rzadki. Łatwy do rozprowadzenia i szybko wchłaniający się. Nie pozostawia plam na ubraniach i przyjemnie, świeżo pachnie. Zamykany jest na wygodny klik, który również ułatwia korzystanie z niego.
Dzięki swojej lekkiej konsystencji balsam nie zapycha skóry, ma się uczucie lekkiego odświeżenia i nawilżenia. Decydując się na jego zakup borykałam się z problemami skóry na twarzy. Miałam pełno krost, które w żaden możliwy sposób nie chciały się zabliźnić. Czekałam na niego z nadzieją ratunku i nie żałuję. Po ranach zostały tylko drobne przebarwienia, ale zauważyłam, że z upływem czasu rozjaśniają się i są mniej widoczne.
Skóra stała się bardziej jednolita i świeższa.
Skóra stała się bardziej jednolita i świeższa.
Jak dla mnie to taki Must Have, który każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce. Jest idealny na drobne problemy skórne, ale jak widać na moim przykładzie na te trochę poważniejsze też. Nie wyobrażam sobie nie mieć go u siebie. Stosuje go nawet jak gdzieś się uderzę. I pomimo że siniaki po takich uderzeniach pojawiają się w trybie prawie że natychmiastowym, to po szybkiej interwencji balsamu nie pojawiają się. Po obserwacji smarowania popękanych naczynek na nogach również zauważyłam różnicę w ich widoczności - jest ich zdecydowanie mniej.
Wierzę, że ma on o wiele więcej zastosowań, ale cieszę się że nie muszę go używać do innych trudnych zadań.
Spotkaliście się z tą firmą i tą linią produktów? Macie jakieś doświadczenia. Chętnie poznam Wasza opinię.
Ruda.
Wierzę, że ma on o wiele więcej zastosowań, ale cieszę się że nie muszę go używać do innych trudnych zadań.
Spotkaliście się z tą firmą i tą linią produktów? Macie jakieś doświadczenia. Chętnie poznam Wasza opinię.
Ruda.
Z marką spotkałam się nie raz w sieci. Dużo moich koleżanek handluje produktami Faberlic. Ja jednak jakoś sceptycznie podchodzę do tych katalogowych marek, może jednak kiedyś się przelamie i skuszę.
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona. Domówilam jeszcze tonik i płyn miceralny z tej serii. Mam nadzieję, że rownież się nie zawiodę. Szczerze polecam. Na stłuczenia i drobne urazy idealne. Koi i łagodzi.
UsuńWiele dobrych opinii słyszałam o tym balsamie tlenowy. Chciałam nawet na swoje AZS zamówić Cieszę się że tego nie zrobiłam bo skład jest kiepski. Ma w składzie formaldehyd. Który nie dość że jest bardzo silnym konserwantem, to jest rakotworczy. Jak sprawdziłam składy tak bardzo polecanych kosmetyków, mój zapał do zakupu z tej firmy osłabl
OdpowiedzUsuńNaturalnie. Nikt nikogo nie zmusza do zakupu tego produktu :)
UsuńNa którym miejscu w składzie jest formldehyd?
Usuńcuda czytałam na temat tego balsamu i widziałam zdjęcia. warto mieć w domu ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń